- ቿюρիηεмէ дቸ
- ህиψ емሉτорո οвомаֆ
- Շալዷ ኢ էδո օч
- Π жяψοροδግб прυτոሐеቻጥ
- ጮጱሩужፍዓոዲገ еմот еψምሷиκегле аτ
- Яνε глቻտуχи
Najpóźniej 28 lutego wszyscy wracamy po feriach do nauki stacjonarnej po to, żeby ją kontynuować do końca roku - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. - Jeśli sytuacja by na to pozwalała, będziemy dążyć do tego, żeby skrócić ten okres nauki zdalnej - dodał. Mowa o przynajmniej kilku województwach. Nauka zdalna została wprowadzona 27 stycznia w klasach 5-8 szkół podstawowych oraz w szkołach ponadpodstawowych. Ten stan ma trwać do końca lutego, czyli do momentu, aż ferie zimowe zakończą ostatnie województwa. Przepis dotyczy uczniów z tych regionów, które akurat w danym momencie nie będą miały ferii. Do kiedy nauka zdalna? Czarnek: 28 lutego wracamy do szkółCzy w takim razie powrót do szkół czeka nas z końcem tego miesiąca? Przemysław Czarnek, który udzielił we wtorek wywiadu Polskiemu Radiu 24, przekonywał, że tak, ponieważ - jego zdaniem - strategia Ministerstwa Edukacji i Nauki opiera się właśnie na nauce stacjonarnej w szkołach. - Teraz, z uwagi na tę liczbę zakażeń, która jest coraz większa i ona będzie jeszcze większa w tym tygodniu, wykorzystując również przerwę feryjną, wprowadziliśmy naukę zdalną do 27 lutego. Dla większości województw oznacza to nieco ponad dwa tygodnie nauki zdalnej, bo dwa tygodnie to są ferie zimowe - zaznaczył szef MEiN. Przyznał też, że dla tych województw, które właśnie zakończyły ferie i rozpoczęły naukę, oznacza to cztery tygodnie nauki zdalnej. Tu cały czas pani minister Marzena Machałek, która stoi na czele rady bezpieczeństwa przeciwcovidowego [...], analizuje sytuację. Bo jeśli sytuacja by na to pozwalała, będziemy dążyć do tego, żeby skrócić ten okres nauki zdalnej, przynajmniej w tych pięciu województwach, które rozpoczęły ferie wcześniej i już te ferie się skończyły - Cały czas analizujemy sytuację. Najpóźniej 28 lutego wszyscy wracamy po feriach do nauki stacjonarnej po to, żeby ją kontynuować do końca roku. Taka jest nasza strategia - podsumował Czarnek. (I. Żurek)1. Walt Whitman – poeta rzeczywistości W 1855 roku, kiedy w historii polskiej literatury wraz ze śmiercią Mickiewicza kończył się oficjalnie romantyzm, a Norwid powrócił już z wyprawy do Ameryki, na Brooklynie ukazało się pierwsze wydanie Leaves of Grass Walta Whitmana. Po raz pierwszy poezja amerykańska odzywa się pełnym, własnym głosem, ustawiając go na kolejne dziesiątki Niedziela, Za nami ferie i pierwszy tydzień szkoły. W trakcie zimowej przerwy Alicja posmakowała czegoś nowego, była na nartach! Wyprawa z Chrzestnym, Adrianną oraz tatą Łukaszem na górę Żar pozwoliła na stwierdzenie, że nowa Janica Kostelić nam w domu nie rośnie 🙂 Niemniej jednak, wrażenia ze stoku – bezcenne 🙂 Oprócz śnieżnych atrakcji Aleńka posmakowała rytmów hip-hop (już dwie sobotnie wizyty) oraz zeszłoniedzielnej wyprawy do Aqua Parku. A potem nastąpił powrót do szkoły… Niestety, odporność naszego Skarbusia ciągle nie daje sobie rady z porannym wstawaniem, gonitwą by zdążyć na czas i bandą bakterii w samej szkole. Po tygodniu lekcyjnym mamy lekką gorączkę, katar… Dobrze nie jest… Ale damy radę, przecież musimy!
Kup teraz: Lego Duplo 10837 Zimowe Ferie Świętego Mikołaja za 249,99 zł i odbierz w mieście Garwolin. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów. Otwórz menu z kategoriamiCo mówić dziecku o Świętym Mikołaju? Czy wiara w tę postać jest w ogóle dziecku potrzebna? Może lepiej go nie okłamywać i od początku uświadamiać, że to tylko wymyślona postać, która tak naprawdę nie istnieje? Jak rozmawiać z dzieckiem o świętym Mikołaju podpowiada psycholog i psychoterapeuta Monika rodzic w pewnym momencie spotka się z pytaniem dziecka: czy Święty Mikołaj naprawdę istnieje? Wielu z nas zastanawia się wtedy, co odpowiedzieć. Czy zburzyć świat jego dziecięcych marzeń i wyobraźni, czy może usilnie podtrzymywać wiarę w magiczną postać brodatego dziadka objeżdżającego cały świat w jedną noc i rozdającego wszystkim prezenty. O Świętym Mikołaju rozmawiamy z psycholog i psychoterapeutą Moniką mówić dziecku o Świętym Mikołaju? W jaki sposób przedstawić mu tę postać?To rodzic decyduje o tym, co chce o tej postaci powiedzieć dziecku. Nie istnieje uniwersalna definicja Świętego Mikołaja. Dobrze jest jednak opowiedzieć maluchowi znaną legendę o katolickim świętym, który był postacią historyczną. Legenda o biskupie z Miry, który rozdawał prezenty ubogim i przez komin wrzucił sakiewkę z pieniędzmi do domu pewnego ubogiego człowieka, który miał sprzedać swoje córki, bo nie miał ich za co wyżywić, jest powszechnie znana i jeśli nie od nas, to dziecko na pewno usłyszy ją chociażby od pań w przedszkolu. Takie osadzenie tej postaci w czasie, utwierdzenie, że mamy do czynienia z realną postacią da dziecku poczucie bezpieczeństwa. Dodatkowo warto się zastanowić, co ta postać symbolizuje i w taki właśnie sposób przedstawiać ją dziecku. Chodzi tu o to, żebyśmy nie skupiali się jedynie na współczesnym wizerunku grubego pana w czerwonym płaszczu i z długą, białą brodą, który rozdaje prezenty, ale na idei wielkoduszności, dobroci i radości z obdarowywania, których jest on także:5 książek, które warto przeczytać podczas przerwy świątecznejPrezent na święta dla dziewczynki. Zabawki, gry planszówki i książkiW jakim wieku dziecko przestaje wierzyć w Świętego Mikołaja? Dziecięca wyobraźnia wraz z wiekiem się zmienia, dziecko widzi świat inaczej niż osoba dorosła. Teoria rozwoju poznawczego Piageta wyróżnia 4 stadia rozwoju intelektualnego dziecka zależne od wieku:0-2 lata – stadium sensoryczno-motoryczne (niemowlęctwo): uczenie opiera się na odruchach i poznawaniu zmysłowym, 2-7 lat – stadium przedoperacyjne (wczesne dzieciństwo): myślenie symboliczne i egocentryczne, 7-11 lat – stadium operacji konkretnych (średnie dzieciństwo): myślenie ogranicza się do konkretnych egzemplarzy, od 12 – stadium operacji formalnych (adolescencja): myślenie hipotetyczno-dedukcyjne, abstrakcyjne. Jak widać w wieku 7-11 lat dzieci zaczynają myśleć na konkretach. Także to jest wiek około 2-3 klasy szkoły podstawowej, kiedy dziecka pojmowanie się zmienia i z egocentryzmu przechodzi do zainteresowania się światem zewnętrznym. Maluch już w wieku 5-6 lat zaczyna interesować się różnymi rzeczami i dopytywać. Rodzice bardzo często od swoich dzieci w tym wieku słyszą wieczne pytania: „dlaczego?”, „a po co?”, „ale jak to?”, itp. Maluchowi wystarczy wtedy krótka odpowiedź, aby zaspokoić jego ciekawość. Natomiast starsze dzieci na etapie stadium operacji konkretnych potrzebują już dokładniejszych wyjaśnień i szczerej da się rozpoznać, że dziecko wątpi w istnienie Świętego Mikołaja nawet wtedy, gdy maluch sam się o to nie dopytuje?Tak, da się to rozpoznać. Dziecko dopytuje się bardziej lub obserwuje rodzica przed świętami, przysłowiowo „patrzy mu na ręce”. Może próbować znaleźć samodzielnie prezent lub chcieć przyłapać Mikołaja na podkładaniu prezentów pod choinką. Sprawdź również:Prezenty dla dzieci. Czego lepiej nie kupować pod choinkę?12 pomysłów na drobny prezent pod choinkę dla każdego! Czy takie doświadczenie nie wywoła w nim uczucia rozczarowania, a może nawet traumy?Gdy dowie się, że to rodzice podrzucają prezenty pod choinkę czy do buta, może być rozczarowane, czuć żal wobec rodziców. Jednak w wieku 7-11 lat jest już na tyle dojrzałe emocjonalnie, że poradzi sobie z tymi emocjami. Trzeba z nim wtedy usiąść i na spokojnie porozmawiać, szczerze odpowiedzieć na wszystkie pytania, a przede wszystkim zapytać o uczucia. Czy czuło ekscytację na myśl o prezentach i radość z odnalezienia tych wymarzonych pod choinką? Czy było mu miło wierzyć w kogoś, kto się nami opiekuje i się o nas troszczy przed świętami, kto zna nasze marzenia? Powiedzmy mu, że to właśnie ta troska i chęć zapewniania poczucia bezpieczeństwa nami kierowały, gdy mówiliśmy mu o magicznej postaci Świętego Mikołaja. W tym momencie również warto jest przypomnieć legendę o prawdziwym świętym Mikołaju z też, aby usilnie nie podtrzymywać wiary dziecka w istnienie Świętego Mikołaja, jeśli ewidentnie widzi ono, że coś jest tu nie tak. Oznacza to, że dziecko przechodzi do kolejnego etapu rozwoju, zaczyna inaczej patrzeć na świat i już nie da się tego cofnąć. Nie wmawiajmy mu, że jest inaczej niż myśli, to tylko podważy naszą wiarygodność i możemy jedynie stracić w oczach dziecka. Niczego ono ani my jako rodzice nie zrobić, gdy w czasie rozmowy dziecko zacznie płakać lub się złościć? Jak zareagować na jego skrajne emocje? Oczywiście nie możemy dać się ponieść tym emocjom. Powinniśmy na spokojnie zapytać dziecko co czuje i czemu towarzyszą mu akurat takie emocje. Zwykle starsze dziecko w wieku wczesnoszkolnym nie zareaguje na tę informację płaczem. Jeśli natomiast zdarzy się sytuacja, że dziecko dowie się prawdy o Świętym Mikołaju w wieku 5 lat to proponuję powiedzieć, że Mikołaj musi mieć pomocników i poprosił nas byśmy mu pomogli. Na tym etapie rozwoju taka informacja zdecydowanie wystarczy maluchowi, aby zaspokoić jego ciekawość i podtrzymać poczucie uniknąć sytuacji, gdy dziecko będzie chciało podzielić się zdobytą wiedzą z młodszym rodzeństwem lub kolegami ze szkoły czy przedszkola? Trzeba mu przypomnieć, jak się czuło gdy wierzyło w istnienie magicznej postaci, czuwającej nad nami, spełniającej życzenia. Wytłumaczyć, że nie chciałoby samo dowiedzieć się za wcześnie, że to wszystko wygląda inaczej niż malec sobie wyobraża. Świąteczne zabawy dla dzieci – 8 pomysłów na wspólne spędzen... Czy dziecku wiara w Świętego Mikołaja jest w ogóle do czegoś potrzebna? Może lepiej go nie okłamywać i od razu powiedzieć, że on nie istnieje? Wiara w magię zdecydowanie jest potrzebna, ponieważ jest etapem naszego rozwoju i pomaga w kształtowaniu wyobraźni, wspiera naturalny i właściwy rozwój psychiczny i emocjonalny człowieka. Wiara w istnienie magicznej postaci Świętego Mikołaja jest związana z wyobraźnią magiczną i baśniowością, a przecież nikt nie zaprzeczy, że bajki w życiu dziecka są bardzo ważnym elementem dydaktycznym kształtującym jego osobowość, pogłębiającym jego życie duchowe i emocjonalne. Bajki, przenosząc dziecko w inny świat, uczą je nowych zachowań, ukazują wzorce do naśladowania, pozwalają odróżniać dobro od zła. Dziecko tak samo wierzy w świętego Mikołaja, jak w Królewnę Śnieżkę czy Czerwonego Kapturka, a przecież to też nie są realne też zadać sobie pytanie: Czy my, już jako dorośli ludzie znający prawdę, żałujemy, że w dzieciństwie wierzyliśmy w Świętego Mikołaja? Sami na pewno mamy wiele pięknych i magicznych wspomnień związanych z tą postacią. Z pewnością nie jeden z nas przypomina sobie jak czekał do późnej nocy na przybycie Mikołaja i nasłuchiwał jego kroków lub dzwonków u jego sań. A radość jaką odczuwał biegnąc rano pod choinkę, pod którą znajdował wymarzone prezenty do tej pory czuje na samo wspomnienie tamtego co z odwrotną sytuacją, gdy dziecko zbyt długo wierzy w istnienie baśniowej postaci rozwożącej prezenty w jedną noc? Czy powinniśmy uświadomić mu, że to tylko legenda? W jaki sposób to zrobić?Można delikatnie sugerować że Mikołaj ma pomocników w naszej postaci, ale nie mówić całej prawdy, niech samo się zaciekawi i samodzielnie odkryje prawdę. Dopiero, gdy pojawią się u niego wątpliwości i zacznie dopytywać to trzeba szczerze z nim porozmawiać i powiedzieć ofertyMateriały promocyjne partnera Zbuduj razem ze swoim maluchem świąteczne modele z zestawu LEGO(R) DUPLO(R) Zimowe ferie Świętego Mikołaja, zawierającego sanie Świętego Mikołaja, figurkę renifera, choinkę, bałwanka, sanki i górkę do zbudowania. Podaruj swojemu dziecku magię świąt z LEGO(R) DUPLO(R) i poszybuj razem z nim saniami Świętego Mikołaja. Gdy 6 grudnia zbliża się wielkimi krokami, jak każdego roku we wszystkich domach, w których są dzieci, następują dni pełne oczekiwania i emocji. Czy Święty przybędzie i w tym roku? Czy przyniesie wymarzony prezent, a może rózgę? Nawet ci, którzy nie wierzą już „w mikołaja”, oczekują podarunków z okazji jego święta. To miły zwyczaj, wnoszący dużo radości w domowe ogniska obecny w wielu krajach na świecie. Wizerunek Świętego przez lata uległ ewolucji. Kiedyś bardziej pamiętano, że początkiem zwyczaju podarowywania sobie prezentów na początku grudnia był kult biskupa Mikołaja z Miry. Żył w starożytności i zasłynął z wielkiej mądrości, pobożności i dobroci, gdyż otrzymawszy po rodzicach wielki spadek, rozdał go ubogim. Zmarł w połowie IV wieku i od razu był czczony jako święty. Dlatego dawniej wygląd świętego mikołaja przypomniał pradawny strój biskupa: długie szaty, laska pasterska, mitra na głowie. Obecnie niektórzy próbują powrócić do dawnego stroju Mikołaja, ale swój obecny wizerunek jako sympatycznego staruszka w biało-czerwonym wdzianku zawdzięcza on reklamie Coca-Coli z lat dwudziestych XX w. Święty Mikołaj - obchody poza Polską Holandia Odpowiednikiem naszego mikołaja w Holandii jest Sinterklaas – w ostatnią sobotę listopada przybywa on do kraju statkiem i następnie na białym koniu przemierza ulice, nie zapominając odwiedzić nawet parę książęcą. Wszyscy muszą odpowiedzieć na pytanie czy byli grzeczni przez ostatni rok? Jeśli tak, w kilka dni później czyli 5 grudnia mogą szukać prezentów, które zostaną schowane w najdziwniejszych miejscach. Italia We Włoszech istnieje zwyczaj przynoszenia prezentów przez złośliwą czarownicę, która nazywana jest La Befana. Lata na miotle, ma odrażający wygląd i przynosi dzieciom prezenty w nocy z 5 na 6 stycznia czyli w święto Trzech Króli. Niegrzeczne dzieci boją się tego dnia, bo Befana może zostawić im w skarpecie czosnek, cebule albo popiół zamiast upragnionych prezentów. Grzeczne dzieci zanim pójdą spać kładą na stole owoce cytrusowe oraz nalewają kieliszek wina, aby mieć względy u Befany. Według legendy złośliwa czarownica chciała powitać na świecie Dzieciątko Jezus, ale zabłądziła po drodze i od tamtego czasu lata na miotle i wrzuca przez komin prezenty do każdego domu, gdzie mieszka dziecko, w nadziei, że właśnie tam znajduje się mały Jezus. Hiszpania Dzieci w tym kraju również otrzymują prezenty w dnu 6 stycznia. Przynoszą im je Trzej Królowie zwani Los Reyes Magos. Mają na imiona: Kacper, Melchior i Baltazar. Przed snem każde dziecko wykłada na parapet marchewkę dla wielbłądów, którymi podróżują królowie. Rosja W Rosji dzieci odwiedza Dziadek Mróz ze swoją pomocnicą Śnieżynką, która jest jego wnuczką. Przychodzi w dzień Nowego Roku. Choć tradycja obchodzenia wspomnienia św. Mikołaja wywodzi się z tradycji wschodnich kościołów, współczesny Dziadek Mróz ma więcej wspólnego z postacią wymyśloną w czasach stalinizmu w Związku Radzieckim, gdy próbowano zlikwidować jakiekolwiek przejawy religijności. Rosyjski Dziadek Mróz różni się od naszego mikołaja tym, że np. nie porusza się po niebie, ale po ziemi, jego szata może mieć kolor czerwony, niebieski lub srebrny, jest przepasany sznurem a nie pasem, ma bardzo długą brodę – nierzadko aż do kolan, a do domu wchodzi zawsze przed drzwi a nie przez komin. Niemcy Frau Berta to niemiecki odpowiednik świętego mikołaja. Przypomina wyglądem włoską Befanę, ma długi nos i odstrasza brzydotą. Zakrada się do dziecinnych pokoi przez domowy komin i pozwala dzieciom zasnąć. Następnie zostawia prezenty albo w kolorowych skarpetach, albo na parapetach i schodach. Dania Duńskie dzieci znajdują prezenty pod choinką w dzień wigilii, a są przynoszone przez postać zwaną Julemand – odpowiednik naszego świętego mikołaja. Ciekawy jest jednak zwyczaj nocy przed wigilijnej gdy wręcza się znajomym drobne upominki, a dzieci częstuje małymi pączkami wypiekanymi w specjalnych brytfankach, z cukrem pudrem lub konfiturami, podaje się im również ryż gotowany na mleku z cukrem, cynamonem i odrobiną masła oraz rodzaj świątecznego wina wzmocnionego migdałami, rodzynkami i wanilią. Belgia Mali Belgowie mają szczęście, bo ich domy święty mikołaj odwiedza dwa razy: najpierw 4 grudnia żeby sprawdzić jak się sprawowały, a później 6 grudnia już z prezentami. Tak jak w Polsce, niegrzecznym dzieciom przynosi rózgi. Swoje podarunki umieszcza w specjalnych butach przygotowywanych na tę okazję. Dzieci zostawiają marchewkę i sianko dla głodnych osiołków świętego. Islandia W tym kraju panuje bardzo ciekawy zwyczaj otrzymywania drobnych upominków już 13 dni przed Bożym Narodzeniem. Właśnie tego dnia do domów, gdzie są dzieci zaczynają przybywać Jólasveinar – bożonarodzeniowy chłopcy pod postaciami sympatycznych trolii i psotników w ludzkiej postaci. Całe szczęście, że obecnie są oni dużo łagodniejsi niż kiedyś, są bowiem dziećmi Grýla i Leppalúði czyli strasznych trolli, łapiących i zjadających niegrzeczne dzieci. Bożonarodzeniowe trolle płatają różne figle i zabierają ludziom potrzebne rzeczy np. świece czy jedzenie co zostało odzwierciedlone w ich imionach np. Złodziej Kiełbasek i Świeczkowy Facet. Dzieci znają jednak słabości psotnych postaci i zostawiają wieczorem w butach potrzebne trollom przedmioty. Kto był niegrzeczny nie dostanie nic lub znajdzie surowego ziemniaka w specjalnym bucie przygotowanym na prezenty. I tak przez 13 dni do Bożego Narodzenia islandzkie dzieci codziennie rano znajdują w butach drobne upominki.
POWRÓT DO ŚWIATA: Spójrzmy na tego bociana. Film przyrodniczy rozumiany jest zwykle jako film dokumentalny. A o bocianie można zrobić nawet wodewil. Kto zabroni? Trzeba przełamywać konwencje – mówią Walencikowie, autorzy słynnych filmów przyrodniczych. Ten artykuł jest częścią numeru tematycznego POWRÓT DO ŚWIATA.
Według ludowych tradycji święty Mikołaj jest patronem pasterzy i bydła, które chroni przed wilkami. Dlatego właśnie 6 grudnia pasterze składali mu specjalne ofiary w postaci wieńców z lnu i konopi, kładąc na nich jaja kurze i gęsie. Tego dnia prowadzono też na plebanię owce i baranki. Zwyczaj odwiedzania domów przez Mikołaja
Kiedy powrót do szkół w 2021? Uczniowie, nauczyciele i rodzice czekają na kolejne informacje. Ministerstwo nie ustaje w próbach udzielenia odpowiedzi, jednak jego plany i założenia wstrząsane są przez kolejne fale pandemii. Powrót do szkół w trybie stacjonarnym jest najbardziej palącym tematem od początku wprowadzenia edukacji zdalnej. Minister Czarnek przedstawił plany MEN na najbliższe tygodnie. Czy wrócimy do szkoły w tym roku? Jednym z rozważanych terminów jest Wielkanoc. Kolejne fale koronawirusa co rusz krzyżują plany na powrót do szkół. Z powodu wzrastającej liczby przypadków uczniowie z młodszych klas w województwie warmińsko-mazurskim musieli wrócić do zdalnej edukacji od marca, we wszystkich województwach starsze roczniki nadal pozostają w tym trybie. Mimo to Ministerstwo Edukacji i Nauki, właśnie ze względu na powyższe problemy, podaje kolejne plany związane z powrotem uczniów do szkół. Plan działania MEN przed powrotem do szkół Minister Czarnek zapowiedział działania Ministerstwa Edukacji i Nauki w kwestii powrotu starszych roczników do szkół. Najważniejszą kwestią, którą chcą się zająć w najbliższych tygodniach, jest wprowadzenie programów które pomogą uczniom w powrocie do nauczania stacjonarnego. Każdego tygodnia – od tego tygodnia – będziemy ogłaszać poszczególne Czarnek Co konkretnie przygotowuje Ministerstwo? Z wypowiedzi dowiadujemy się o trzech projektach, które mogłyby wspierać uczniów wracających do nauki w trybie stacjonarnym. Pierwszy zakłada szkolenia nauczycieli WF, aby pomóc uczniom w odzyskaniu kondycji. Drugi jest związany ze wsparciem psychologicznym dla uczniów. Trzeci z kolei dotyczy organizacji zajęć wspomagających, aby pomóc uczniom w nadrobieniu zaległości. W tej ostatniej kwestii Minister zapowiedział przeznaczenie znaczących funduszy (“setki milionów złotych”) na pomoc w uzupełnieniu materiału, którego uczniowie nie przyswoili z powodu nauczania zdalnego. Wygospodarujemy setki milionów złotych na to, aby w szkołach były dodatkowe zajęcia wspomagające w związku z tym, że nauka zdalna nie jest w stanie zastąpić nauki Czarnek Wszystkie te działania są związane z tym, żeby uczniowie mogli jak najszybciej wrócić do szkół i nadrobić stracony czas. Kiedy to nastąpi? Dlaczego uczniowie nie wracają do szkół Minister Czarnek stwierdził, że nauka zdalna jest przykrą, ale konieczną formą nauczania, a mimo wszystkich związanych z nią problemów – nie dało się jej jak do tej pory uniknąć. “[…] zdalna edukacja w obecnej sytuacji jest konieczna, bo zdrowie i życie są najważniejsze”.Minister Edukacji i Nauki Zwrócił uwagę na istniejące problemy, jednak podkreślił, że za najważniejsze uznaje życie i zdrowie uczniów. Wolę być ministrem edukacji online, przymusowej i koniecznej, niż ministrem edukacji śmierci, która by powodowała dziesiątkowanie nauczycieli, rodzin uczniów, czy samych uczniów. Minister Czarnek Dodał, że w kwestii powrotu do szkół chce się również zdać na opinie specjalistów. Kryterium jest jedno: jeśli epidemiolodzy, wirusolodzy, medycy stwierdzą, że są warunki do tego, żeby można było posłać uczniów do szkoły w trybie stacjonarnym, zarówno w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych, jak i na uczelniach, to niezwłocznie to Czarnek Kiedy wrócimy do szkół? Jednym z rozważanych terminów jest Wielkanoc Przedstawione plany Ministerstwa wiążą się z osiągnięciem tego celu jak najszybciej. Jednym z rozważanych terminów jest Wielkanoc, która przypada w tym roku czwartego kwietnia. Ja niczego nie wykluczam, na każdy wariant jesteśmy przygotowani – również na powrót klas IV-VIII i klas szkół ponadpodstawowych do szkół w trybie stacjonarnym przed Wielkanocą, ale to zależy nie od tego, jak my jesteśmy przygotowani, tylko od tego, jakie są okoliczności pandemiczne i od opinii Czarnek Zwrócił jednak uwagę, że sporo zależy od rozwoju pandemii w Polsce i na świecie, a także od przestrzegania obostrzeń. Od ilości zakażeń, zgonów w Polsce, za granicą, rozwoju koronawirusa w tych różnych odmianach wirusa – tego brytyjskiego czy południowoafrykańskiego, od tego, jak wygląda sytuacja dotycząca przestrzegania obostrzeń przez PolakówMinister Czarnek Tak czy inaczej, Ministerstwu zależy na tym, aby powrót do szkół był możliwy jak najszybciej. “Jeśli będzie to możliwe, to jeszcze w tym semestrze będziemy starać się wrócić do nauczania stacjonarnego”.Minister Edukacji i Nauki Zobacz również: Matura z religii? “Bardzo bym chciał” odpowiada wiceminister edukacjiNauka zdalna [do kiedy? jak wspomóc dziecko?]Czarnek: “Ochrona dzieci przed demoralizacją” i “weryfikacja podręczników” to plany MEN na 2021 rok Szanse na powrót do szkół Od początku wprowadzenia systemu edukacji zdalnej była traktowana ona jako forma konieczna, lecz absolutnie niepożądana. Uczniowie oraz rodzice zgłaszają coraz więcej problemów, które wyniknęły z przeniesienia się edukacji z klas do domów. Trudności związane z brakiem warunków do socjalizacji, ograniczone do minimum kontakty społeczne, problemy psychologiczne, wynikające z zamknięcia podczas kwarantanny, problemy ze sprzętem, wymaganym do uczestniczenia w e-lekcjach, brak wychowania fizycznego – co odbija się negatywnie na kondycji i samopoczuciu uczniów, brak warunków do nauki w domu, trudności nauczycieli z przystosowaniem się do rzeczywistości nauczania on-line, brak doświadczenia instytucji przy radzeniu sobie w warunkach pandemicznych. Powodów skłaniających do chęci uczniów do powrotu do szkół jest bardzo wiele. Zaczynają się ferie, a dzieci muszą siedzieć w domach. Rząd zdecydował także, że osoby poniżej 16. roku życia nie mogą przemieszczać się bez opieki rodzica lub prawnego opiekuna od poniedziałku do piątku w godzinach 8-16. Nie pomogły protesty rodziców i petycje organizacji pozarządowych. Za kilka dni pierwsza tura ferii. Z czym powinni się liczyć rodzice i na co zwrócić uwagę, kiedy wysyłają dzieci na zimowisko? Dr Michał Sutkowski…Więcej przeczytasz tu: